"To herezja!". Władze Nicei besztane za decyzję ws. Bułki
Marcin Bułka był bohaterem Nicei w meczu z Lens. Reprezentant Polski po tym meczu zbiera świetne noty. Przy okazji dostało się władzom jego klubu.
Nicea zremisowała z Lens 0:0. Nie zdobyłaby punktu bez interwencji Bułki, który zanotował drugie czyste konto w sezonie.
Pod wrażeniem występu reprezentanta Polski był dziennik L'Equipe. Jego grę oceniła na 8.
- Nicea może podziękować swojemu bramkarzowi, wielkiemu architektowi remisu. To był jego najlepszy mecz w sezonie - napisano.
Reprezentant Polski dostał 8 także od portalu Maxifoot. Także on uznał go za kluczowego zawodnika Nicei.
- To dzięki niemu drużyna nie wróciła z pustymi rękoma z Lens. Od samego początku obecny. Obronił strzały Nzoli i Saida, by utrzymać swoją drużynę w grze. W drugiej połowie wykonał niesamowitą interwencję z bliska po strzale Labeau-Lascary'ego. Niezbędny - czytamy.
Serwis Nice-Matin przyznał Bułce notę 7. Przy okazji redakcja zaatakowała szefostwo klubu z Lazurowego Wybrzeża, które myśli o sprzedaży polskiego bramkarza po tym sezonie.
- Polak był bardzo zaangażowany. Zdecydowanie interweniował po strzałach Nzoli i Saida. Druga połowa była spokojniejsza aż do strzału Labeau-Lascary'ego z bliska. Kierownictwo klubu uznało, że przedłużenie jego kontraktu nie jest konieczne. To herezja, gdy bierze się pod uwagę jego talent i ten występ - podsumowano.