"To element, nad którym długo pracowałem". Łukasz Fabiański powiedział o swojej metodzie przy rzutach karnych
Łukasz Fabiański obronił w miniony weekend rzut karny. - To element, nad którym długo pracowałem - powiedział polski bramkarz na antenie Canal+ Sport.
Łukasz Fabiański stał się prawdziwym specjalistą od rzutów karnych. Polski bramkarz w miniony weekend obronił "jedenastkę" wykonywaną przez Youriego Tielemensa. Jego interwencję możecie zobaczyć TUTAJ.
Dla 37-latka był to już 11. obroniony karny w karierze na boiskach Premier League. Pod tym względem ustępuje tylko dwóm bramkarzom - Davidowi Jamesowi (13) oraz Thomasowi Sorensenowi (12).
Fabiański na antenie Canal+ Sport zdradził, co jest jego receptą na tak świetny wynik przy "jedenastkach".
- Staram się doprowadzić do sytuacji, w której to mój rywal jako pierwszy ustawi się na pozycji do strzału. Ja mam być tym ostatnim gotowym na miejscu. Chcę wydłużać wykonanie jedenastki, by zniecierpliwić, wyprowadzić z równowagi czy poddenerwować przeciwnika. Wprowadzić w stan, w którym nie potraktuje uderzenia jak strzału na treningu. Staram się zdominować okoliczności wykonywania rzutu karnego - powiedział.
- Tak miało miejsce również teraz. Tielemansowi było prędko, by wykonać "jedenastkę". Odebrałem to tak, że chyba ciążył mu pewien stres - stwierdził.
Łukasz Fabiański rozegrał 331 meczów w Premier League. Na taki wynik składają się występy w Arsenalu, Swansea i West Hamie, który aktualnie reprezentuje.