"To draństwo w wykonaniu Paulo Sousy. Potraktował nas jak piłkarskie społeczeństwo trzeciej kategorii"
Bogusław Kaczmarek jest oburzony zachowanie Paulo Sousy. - Potraktował nas jak piłkarskie społeczeństwo trzeciej kategorii - oznajmił były asystent Leo Beenhakkera.
Paulo Sousa chce odejść z reprezentacji Polski. Selekcjonerowi w głowie zawróciła oferta z brazylijskiego Flamengo. Sprawa wciąż nie doczekała się oficjalnego rozwiązania, jednak na głowę szkoleniowca sypią się gromy.
Bogusław Kaczmarek nie gryzł się w język, gdy przyszło mu ocenić zachowanie Portugalczyka.
- To draństwo w wykonaniu Sousy. Potraktował nas jak piłkarskie społeczeństwo trzeciej kategorii i mówiłem to, gdy zaczął pracę - to zbyt duże ryzyko dawać mu taką paletę zawodowej niezależności. Teraz wszyscy za to pokutujemy. Ja go nazwałem "Mr. Thank you for good question, but we still waiting for answer" - rozpoczął popularny "Bobo".
- Niektórych dziennikarzy ładnie nazywał po imieniu, a jak było trudne pytanie, to przy pomocy gestu nie wypowiedział nawet słowa sugerując, że pytanie jest merytorycznie retoryczne. Nie ma co żałować róż, gdy płoną lasy. Na miejscu ludzi, którzy będą go zatrudniali, głęboko bym się zastanowił oglądając jego CV i dokonania trenerskie, w jakich okolicznościach odchodził z pracy. Nie ma co go porównywać do kogokolwiek, różnica pomiędzy nim, a Beenhakkerem, to jak różnica pomiędzy koniem, a słoniem - zakończył.