"To dobry prognostyk przed meczem z Fiorentiną". Optymizm Johna van den Broma po derbach Poznania

Już w najbliższy czwartek mistrzów Polski czeka spotkanie z Fiorentiną w 1/4 finału Pucharu Konferencji. Według szkoleniowca Lecha wygrana z Wartą i zachowanie czystego konta to bardzo dobry prognostyk przed rywalizacją z Włochami.

- Zawodnikom po meczu powiedziałem, że w tym czasie, w kwietniu i maju, najważniejsze jest to, by kontynuować wygrywanie spotkań. Znamy naszą sytuację w tabeli i wiedzieliśmy, że Pogoń zwyciężyła w ostatnich minutach swojego spotkania. By zagrać za rok w Europie, to musimy być w pierwszej czwórce. Cieszy nas to, że wygrana na zero z tyłu, bo to dobry prognostyk przed meczem z Fiorentiną - powiedział Van den Brom na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Lecha.

- To było trudne starcie, rywale zagrali niżej, niż się spodziewaliśmy, przez co ciężko nam było znaleźć sobie miejsce i stwarzać sytuacje. Dwa dni temu mówiłem jednak, że Warta to dobry zespół, pokazali to w drugiej połowie i stworzyli sobie kilka niezłych sytuacji. My też mieliśmy swoje okazje, poza dwoma strzelonymi golami, chociażby karny Mikaela Ishaka. Nie udało mu się go wykorzystać i jest zawiedziony tym faktem - przyznał.

- Ten mecz pod względem fizycznym nie był może tak wymagający, jak inne spotkania, więc regeneracja powinna przebiegać odpowiednio. Robimy kolejny krok w kierunku tego, czego chcemy w lidze – zakwalifikowania się do pucharów w kolejnym sezonie - zakończył.