To dlatego Rybus nie może znaleźć klubu. Jego agent nie pozostawił wątpliwości
Maciej Rybus od ponad pół roku nie może znaleźć sobie nowego pracodawcy. Jego agent, Roman Oreszczuk, zabrał głos nt. polskiego piłkarza.
Po wybuchu wojny na Ukrainie Rybus nie zdecydował się na wyjazd z Rosji. Pozostał w tym kraju na kolejne lata, tłumacząc się względami rodzinnymi.
Jego przygody ze Spartakiem Moskwa i Rubinem Kazań były jednak bardzo nieudane. Piłkarz zmagał się z szeregiem kontuzji i rzadko pojawiał się na murawie.
Od lipca pozostaje na bezrobociu. Wciąż nie znalazł sobie nowego pracodawcy i według medialnych doniesień może wkrótce zdecydować się na zakończenie kariery.
Teraz jego agent, Roman Oreszczuk, ujawnił, jak wygląda sytuacja Rybusa. Kluby z wyższych rosyjskich lig nie są nim zainteresowane.
- Póki co, nie ma nic interesującego. Kluby, które się zgłaszają, nie interesują Maćka, a te, które go interesują, nie zgłaszają się - stwierdził Oreszczuk.
- Kluby patrzą na wiek i kontuzje, mimo że Maciej jest gotów na testy przy dobrych warunkach - powiedział agent Rybusa.