To dlatego Paulo Sousa odszedł z reprezentacji Polski. Lekarz kadry tłumaczy. "Potrafię go zrozumieć"

Niebawem po zakończeniu pierwszej fazy eliminacji do mistrzostw świata w Katarze Paulo Sousa zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Polski. Powody takiej decyzji w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" tłumaczy Jacek Jaroszewski.
Mimo kilku miesięcy od odejścia portugalskiego szkoleniowca nie milkną echa związane z jego decyzją. Wszystko przez wzgląd na jej nagłość i działanie wbrew wcześniejszym zapowiedziom.
Paulo Sousa opuścił reprezentację Polski w trybie awaryjnym, niedługo po zakończeniu pierwszego etapu eliminacji do Mistrzostw Świata 2022 i na kilka tygodni przed - jak wówczas zakładano - bardzo ważnym meczem półfinału baraży z Rosją.
Światło na postawę Portugalczyka rzuca Jacek Jaroszewski. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym" lekarz kadry starał się wytłumaczyć, dlaczego trener zdecydował się na taki krok w swojej karierze.
- Dla Paulo Sousy prowadzenie Polski było kolejną pracą. Dotknęło nas jego zachowanie, ale też potrafię je zrozumieć - wybrał opcję lepszą dla siebie. Zadzwonił i bez ściemniania wytłumaczył, że kierował się własnym interesem - stwierdził.
- Mimo porażki w EURO zdołał do siebie przekonać i zyskać zaufanie nie tylko sztabu, ale i piłkarzy. Sprawiał wrażenie fachowca, który nie tylko ładnie mówi, ale i słucha - dodał Jaroszewski.
Po rozstaniu z "Biało-Czerwonymi" Paulo Sousa trafił do Brazylii, gdzie przejął legendarne Flamengo. Kadencja Portugalczyka nie jest jednak naznaczona sukcesami - obecnie coraz częściej mówi się o zwolnieniu szkoleniowca przez zarząd "Fla".