To dlatego Niklas Suele odejdzie z Bayernu. "W ogóle nie chodzi o pieniądze"
Niklas Suele po sezonie odejdzie z Bayernu Monachium. Volker Struth, agent piłkarza, wyjaśnił motywy jego działania.
Kontrakt Suele z Bayernem wygasa wraz z końcem czerwca. Wiadomo już, że umowa nie zostanie przedłużona i zawodnik zmieni barwy. Łączono go z klubami z Premier League.
Christian Falk z "Bilda" podawał, że wszystko rozbiło się o finanse. Bayern miał swojemu obrońcy zaproponować mniej niż 10 mln euro rocznie, co reprezentant Niemiec rzekomo przyjął z rozczarowaniem. Jego agent zdementował te doniesienia.
- Nigdy nie negocjowaliśmy z Bayernem. Były tylko luźne rozmowy. Spotkaliśmy się, zasygnalizowałem tylko, że Suele myśli, co zrobić. O pieniądzach nie rozmawialiśmy - przyznał Struth.
- Negocjacje zaplanowaliśmy na styczeń. Niklas spędził święta z rodziną. Zadzwonił do mnie i powiedział: "Nie chcę tego. Nie chcę, żeby doszło do tego spotkania" - dodał agent.
- Tu w ogóle nie chodzi o pieniądze. Suele uznał, że chce teraz zrobić coś innego - wyjaśnił Struth.
Suele jest podstawowym piłkarzem Bayernu. W tym sezonie wystąpił w jego barwach w 26 meczach we wszystkich rozgrywkach.