To dlatego kibice kochają Messiego. Niecodzienne sceny z udziałem Argentyńczyka [WIDEO]

W ubiegły weekend Inter Miami pokonał na wyjeździe Vancouver Whitecaps. Rywalizacja zakończyła się wynikiem 2:1.

W kadrze zwycięskiego zespołu zabrakło Leo Messiego. Argentyńczyk pozostał w Miami, gdzie doszło do zaskakującej sytuacji z jego udziałem.

36-latek został zatrzymany na światłach drogowych przez kibiców. Wspomniani sympatycy wdali się w krótką pogawędkę z legendarnym piłkarzem.

Messi oraz napotkani fani rozmawiali o… swoich dzieciach. Argentyńczyk zapytał, czy synowie natrafionych osób grają w piłkę nożną.

Kibice ujawnili, że ich potomkowie występują w drużynie do lat 14. 36-latek odpowiadając wspomniał, że jego syn, Thiago, reprezentuje zespół U-12.

Warto dodać, że nie była to pierwsza interakcja Messiego z kibicami na amerykańskich ulicach. W styczniu jeden z fanów wrzucił koszulkę do samochodu Argentyńczyka, a ten złożył na niej swój autograf, o czym pisaliśmy TUTAJ.