"To dla mnie szalenie istotne. Dlatego zostaję". Mikael Ishak przyznał, czemu wybrał ofertę Lecha Poznań

Mikael Ishak we wtorkowe popołudnie podpisał nowy kontrakt z Lechem Poznań. Napastnik "Kolejorza" w rozmowie z Sebastianem Staszewskim z "Interii" przyznał, dlaczego zdecydował się na taki ruch.
Szwedzki napastnik jest obecnie jedną z największych gwiazd mistrzów Polski. To między innymi dzięki jego dobrej grze podopieczni Johna van den Broma awansowali do 1/16 finału Ligi Konferencji.
Dotychczasowy kontrakt Ishaka obowiązywał tylko do czerwca 2023 roku i wydawało się, że po sezonie odejdzie on z Poznania. Stało się jednak inaczej - napastnik podpisał nową umowę, obowiązującą o dwa sezony dłużej.
- Ofert było kilka i były naprawdę atrakcyjne, nie ukrywam, że analizowałem sytuację. Musiałem o tym wszystkim pomyśleć. Ale powiedziałem, że najpierw muszę usiąść do stołu z działaczami Lecha i porozmawiać o tym, jakie oni mają oczekiwania. Chciałem zostać, więc kiedy zobaczyłem, że szefowie klubu są zdeterminowani, wiedziałem, że dojdziemy do porozumienia - powiedział Ishak.
- Mój syn idzie właśnie do przedszkola, moja rodzina uwielbia Poznań, więc szczerze cieszę się z tego, że zostaję. Najlepiej gram wtedy, kiedy jestem kochany. A tutaj jestem. To dla mnie szalenie istotne. I dlatego zostaję - dodał.
Piłkarz Lecha przyznał, że większego wpływu na jego decyzję nie miał sukces "Kolejorza" w europejskich pucharach. Decyzja w zasadzie zapadła już wcześniej, zostało jedynie dopięcie niektórych szczegółów.
- Już wcześniej podjąłem decyzję, że zostaję. To było nawet przed meczem w Wiedniu. Teraz jednak wszystko ułożyło się idealnie i stąd mój wybór. Dogadaliśmy tylko ostatnie elementy i w końcu podpisaliśmy umowę - podsumował.