"To były najważniejsze założenia". Asystent Kosty Runjaica ocenił pierwsze sparingi Legii Warszawa

Ekipa z Łazienkowskiej bez większego problemu wygrywała spotkania z GKS-em Tychy (3:1) oraz Motorem Lublin (4:0). Przemysław Małecki przyznał, nad czym w pierwszych dniach przygotowań pracowała Legia.

- Pierwsze dwa dni treningów poświęciliśmy na testy i doskonalenie elementów gry. Skupialiśmy się nad tym, jak chcemy się prezentować na boisku i na co będzie trzeba zwracać uwagę. W dwóch pierwszych meczach kontrolnych najważniejszymi założeniami były konstruowanie ataków i ustawienie zespołu w wysokim pressingu - powiedział Małecki w rozmowie z oficjalną stroną Legii.

- Chcieliśmy również, aby wszyscy zawodnicy zagrali w podobnym wymiarze czasowym i wykonali podobną pracę motoryczną. Zrealizowaliśmy to, nad czym pracowaliśmy w naszym mikrocyklu. Jesteśmy zadowoleni z dwóch powodów. Praktycznie każdy z naszych piłkarzy jest zdrowy, a wyniki meczów kończyły się po naszej myśli. Jesteśmy zadowoleni z jakości rozegranych spotkań. Mecze przebiegały pod nasze dyktando. Tak miało to wyglądać - podkreślił.

- Obraliśmy pewien kierunek i chcemy w tym kierunku podążać. Nie zamykamy się oczywiście na inne rozwiązania. W najbliższych dniach będziemy dopracowywać elementy, które w najbliższych miesiącach mają nas cechować. Mocno skupiamy się przede wszystkim na taktyce - przyznał.

- Nie mamy problemu z liczebnością kadry. Lada moment dołączą do nas Filip Mladenović, Artur Jędrzejczyk i Kacper Tobiasz. W tym okresie chcemy także zobaczyć, w jakiej dyspozycji są nasi młodzi zawodnicy - dodał.

- Nastawiamy się na ciężką pracę i tą drogą będziemy podążać. Widzimy jakie zaangażowanie wykazuje każdy nasz zawodnik. Jesteśmy optymistycznie nastawieni, ale mamy ku temu powody - zakończył szkoleniowiec.