"To było coś niesamowitego. Imponujące". Kolejna sędziowska legenda rozpływa się nad Marciniakiem

"To było coś niesamowitego. Imponujące". Kolejna sędziowska legenda rozpływa się nad Marciniakiem
Fotoarena
Postawa Szymona Marciniaka w finale mistrzostw świata wzbudziła podziw wśród wielu byłych sędziów. Wyjątkiem nie jest Markus Merk. Słynny Niemiec, którego trzykrotnie uznawano najlepszym arbitrem świata, rozmawiał z "WP Sportowe Fakty".
Merk nie ma na koncie sędziowania finału mundialu. Gwizdał jednak w meczu o złoto EURO 2004, prowadził także finał Ligi Mistrzów. Ma więc doświadczenie z największych piłkarskich aren i doskonale wie, co znaczy sędziowanie meczów o najwyższą stawkę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niemiec jest pod wrażeniem tego, jak w Katarze zaprezentował się Szymon Marciniak. Zwraca uwagę na język ciała polskiego arbitra i to, że w całym meczu ani razu nie potrzebował pomocy systemu VAR.
- Powiem tak: co to był za wspaniały mecz! I więcej: co to był za wspaniały, imponujący występ Szymona i jego zespołu! Marciniak pokazał świetny język ciała, był bardzo spójny w decyzjach. Od początku meczu jasno zaznaczył, jak będzie sędziował, piłkarze wiedzieli, czego się po nim spodziewać - powiedział Merk.
- Najbardziej uderzające, najbardziej imponujące było to, że Marciniak nie potrzebował VAR, nawet w tych najtrudniejszych momentach. Sam podejmował decyzje, na boisku, natychmiast. To było coś niesamowitego. Szymon to wielka osobowość - dodał.
Niemiec w rozmowie z "WP Sportowe Fakty" przyznał, że jego zdaniem Marciniak był jednym z wielkich bohaterów finału. Polaka stawia w jednym rzędzie z największymi piłkarskimi gwiazdami - Leo Messim i Kylianem Mbappe.
- A korzystając z okazji chciałbym pogratulować Szymonowi, jego zespołowi i polskiemu futbolowi, że ma takiego arbitra. W moich oczach ten finał miał trzech wielkich bohaterów: to Messi, Mbappe i Marciniak. Jak widać, wszystko co dobre w futbolu, zaczyna się na "M". I mówię to ja, Markus Merk - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik19 Dec 2022 · 16:25
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również