"To był nasz najgorszy mecz w sezonie". Mikel Arteta nie gryzł się w język po kolejnej porażce Arsenalu

Jeszcze niedawno wydawało się, że ekipa z północnego Londynu powinna zakończyć rok na fotelu lidera Premier League. W trzech ostatnich spotkaniach zdobyła jednak tylko jeden punkt.

W efekcie obecnie znajduje się dopiero na czwartej lokacie. Strata do liderującego Liverpoolu nie jest co prawda duża, bo wynosi tylko dwa punkty, ale "The Reds" swój mecz 20. kolejki rozegrają dopiero w poniedziałek.

Mikel Arteta ma świadomość, że szczególnie w spotkaniach z West Hamem i Fulham jego drużyna spisywała się znacznie poniżej oczekiwań. Nie ukrywał tego w rozmowie z "BBC".

- Dzisiejszy mecz był naszym najgorszym w tym sezonie. Byliśmy niedbali, gdy posiadaliśmy piłkę. To nie było wystarczająco dobre - ocenił Arteta.

- Nie zasłużyliśmy na zwycięstwo. 31 grudnia mieliśmy szansę znaleźć się na szczycie ligi, ale teraz mamy naprawdę złe odczucia. Taki jest futbol - skwitował.

Kolejny mecz w Premier League "Kanonierzy" rozegrają dopiero 20 stycznia. Wówczas zmierzą się na własnym boisku z Crystal Palace. Wcześniej w Pucharze Anglii zagrają jeszcze z Liverpoolem.