"To był nasz dobry występ". Erik ten Hag zszokował po porażce z Manchesterem City
Manchester United poniósł porażkę 1:3 w derbach. Wydawałoby się, że "Czerwone Diabły" rozegrały przeciętne spotkanie, jednak Erik ten Hag wskazał same pozytywy w poczynaniach swoich podopiecznych.
Mecz na Etihad początkowo ułożył się po myśli gości. Wynik otworzył Marcus Rashford, który popisał się pięknym uderzeniem.
Później zawodnicy United skupili się głównie na obronie dostępu do własnej bramki. Ekipa z Old Trafford jedynie sporadycznie próbowała wyjść z kontratakami.
Ostatecznie "Obywatele" wygrali 3:1 po dublecie Phila Fodena i trafieniu Erlinga Haalanda. Można odnieść wrażenie, że było to zasłużone zwycięstwo, biorąc pod uwagę przewagę w statystykach.
W całym meczu Manchester City oddał aż 27 strzałów przy tylko trzech uderzeniach rywali. Ten Hag uważa jednak, że jego drużynie zabrakło niewiele, aby wywieźć przynajmniej jeden punkt z Etihad.
- Znakomicie się broniliśmy, nie będąc w posiadaniu piłki. Byliśmy blisko wygranej lub przynajmniej remisu. Ogólnie to był nasz dobry występ, zawodnicy dali z siebie wszystko - powiedział Ten Hag cytowany przez Fabrizio Romano.
- Czy rezultat pokazuje różnicę klas między zespołami? Absolutnie nie. Mamy wiele problemów z kontuzjami, a i tak mieliśmy dziś szansę. Niewiele brakowało, abyśmy zdobyli drugą bramkę. Kiedy mamy wszystkich dostępnych piłkarzy, możemy być konkurencyjni - dodał trener na konferencji prasowej.
ManchesterUnited zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli. Kolejnym rywalem podopiecznych Ten Haga będzie Everton.