"To był najbardziej bolesny moment w karierze". Rodrygo opisał wielką porażkę

Klubowa kariera Rodrygo na razie układa się niemal perfekcyjnie. Napastnik zdobył już z Realem Madryt wszystkie możliwe trofea.

Aktualnie Brazylijczykowi brakuje jeszcze triumfu na arenie reprezentacyjnej. Podczas ostatniego mundialu "Canarinhos" dotarli jedynie do ćwierćfinału.

W Katarze zespół prowadzony przez Tite odpadł po serii rzutów karnych z Chorwacją. Rodrygo zmarnował jedną z jedenastek.

- Niewykorzystana rzut karny z Chorwacją to z pewnością najbardziej bolesny moment w mojej karierze. Marzeniem każdego z nas jest wygranie mundialu. Wygrywałem już różne puchary, Ligę Mistrzów, ale mistrzostwa świata to coś innego - powiedział Rodrygo.

- Wszyscy wielcy notują porażki. Tak jak powiedział Giannis Antetokounmpo, nie postrzegam tego jako klęski, ale jako krok w procesie rozwoju. Każdy musi przez to przejść. W życiu nic nie jest łatwe i niczyja historia nie jest idealna. Oczywiście, że w tamtym dniu czułem ogromny smutek, ale zawsze byłem otoczony dobrymi ludźmi. Dziś skupiam się na tym, że wrócę na mundial i go wygram - dodał.

Rodrygo jest 14-krotnym reprezentantem Brazylii. W barwach narodowych strzelił dotychczas dwa gole.