"To był moment". Lekarz reprezentacji wyjaśnił, jak Lewandowski doznał kontuzji
Robert Lewandowski doznał kontuzji mięśnia dwugłowego w towarzyskim meczu z Turcją. Jacek Jaroszewski, lekarz reprezentacji Polski, wyjaśnił, w jakich okolicznościach doszło do tego urazu.
Początkowo wydawało się, że uraz Lewandowskiego nie jest zbyt poważny. Komunikat, który PZPN wydał po testach medycznych kapitana kadry, spadł jak grom z jasnego nieba. 35-latek na pewno nie zagra w meczu z Holandią na EURO.
Niewykluczone, że pauza Lewandowskiego potrwa dłużej. Informowaliśmy, że kapitan kadry może opuścić także spotkanie z Austrią. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Sztab medyczny reprezentacji nie składa broni. Zamierza sprawić, by Lewandowski mógł zagrać w drugim meczu mistrzostw.
– Są dziś najróżniejsze możliwości, by bardzo przyspieszyć powrót do pełnej funkcji sportowej zawodnika. Biorąc to wszystko pod uwagę, liczmy, że Robert zagra w drugim meczu. Będziemy o to walczyć - zapewnił Jaroszewski w rozmowie z TVP Info.
Lekarz reprezentacji wyjaśnił też, w jaki sposób Lewandowski złapał kontuzję. Nie jest to zadawniona sprawa.
- To świeży uraz, konkretnie z wczorajszego meczu. Robert zszedł 1-2 minuty po urazie. To był moment. W czasie sprintu zrobił szybki wykrok. Tak zazwyczaj dochodzi do naderwań i uszkodzeń mięśni uda. Standard, nic szczególnego. To niewielki uraz, ale niestety wciąż mówimy o naderwaniu - podsumował Jaroszewski.