"To będzie pomocnik na lata". Były reprezentant Polski wskazał następcę Grzegorza Krychowiaka w kadrze

Przez wiele lat to właśnie "Krycha" był odpowiedzialny za zabezpieczenie środka pola w ekipie biało-czerwonych. Według Radosława Kałużnego szansę na jego zastąpienie ma jeden z zawodników, którzy wciąż występują w PKO Ekstraklasie.

- Ja uważam, że Bartek Slisz naprawdę prezentuje się wyśmienicie. Teraz w pucharach widać, że się ograł, ma chęć do grania, jest wybiegany. Myślę, że to będzie taki zawodnik, który jeżeli się wkomponuje i pójdzie mu w tej reprezentacji, to będzie na lata nasz defensywny pomocnik - ocenił Kałużny.

- Co prawda nie strzela dużo bramek, ale dogrywa. I ja bym przede wszystkim patrzył na to, żeby on zabezpieczał, by Piotrek Zieliński czy Sebastian Szymański mieli wolne pole w ofensywnie. Bardzo fajnie to wygląda w Legii Warszawa i chciałbym widzieć takiego samego zawodnika w meczu reprezentacji - podkreślił.

Były reprezentant Polski w programie "Misja Futbol" odniósł się do wyborów Michała Probierza. Chwalił selekcjonera za odwagę i danie szansy nowym zawodnikom, o czym nie było mowy za kadencji Fernando Santosa.

- Są może z dwie, trzy decyzje kontrowersyjne. Jest Patryk Peda z trzeciej ligi, ale myślę, że trener Probierz zna go na tyle i ufa temu zawodnikowi. Może chce go wypróbować. Zobaczymy, jak to będzie wyglądało - stwierdził.

- Mnie cieszy, że jest trochę powołań z polskiej ligi. Ja też przychodząc do reprezentacji, grałem jeszcze w polskiej lidze i trener nie bał się postawić na mnie. Mam nadzieję, że Michał Probierz też nie będzie się bał i też postara się wprowadzić zawodników z polskiej ligi - zakończył.