Timo Werner mógł trafić do topowego włoskiego klubu. Wolał jednak pozostać w Chelsea

Werner, który trafił na Stamford Bridge z Lipska w zeszłym roku, nie zanotował zbyt udanego debiutanckiego sezonu w nowych barwach i był mocno krytykowany za większość występów dla "The Blues". A na dziś, po transferze Romelu Lukaku, Niemiec nie stanowi pierwszego wyboru Thomasa Tuchela w linii ataku.

Ceniony dziennikarz Christian Falk z "Bildu" poinformował, że sytuację Wernera chciał wykorzystać Inter Mediolan, szukając błyskawicznego zastępstwa dla odchodzącego Lukaku. Napastnik londyńczyków odrzucił jednak zainteresowanie "Nerazzurrich" i wolał pozostać w aktualnych barwach.

Inter ostatecznie sięgnął po Edina Dżeko i pracuje nad ściągnięciem jeszcze jednego snajpera. Wymienia się nazwiska m.in. Joaquina Correi z Lazio czy Duvana Zapaty z Atalanty.

Werner z kolei postara się o poprawienie dorobku bramkowego w Premier League z minionego sezonu, kiedy to wpisał się na listę strzelców sześć razy.

Chelsea rozpoczęła nowe rozgrywki od triumfu w Superpucharze Europy oraz dwóch zwycięstw ligowych. W najbliższej kolejce zagra z Liverpoolem.