Thomas Tuchel zabrał głos ws. odejścia kluczowego piłkarza. "W Chelsea będzie życie bez niego"

Kontrakt Antoniego Ruedigera wygasa 30 czerwca bieżącego roku. Początkowo zakładano, że umowa zostanie podpisana, lecz liczne komplikacje doprowadziły do sytuacji, w której piłkarz mógł rozmawiać z nowymi klubami, które chętnie widziałyby go w swoich szeregach.

Obecnie niemal pewne jest to, że zawodnik Chelsea ostatecznie trafi do Realu Madryt. W hiszpańskich oraz angielskich mediach coraz częściej mówi się o takim ruchu, natomiast samo odejście Niemca ze Stamford Bridge zostało już przesądzone.

Taką decyzję obrońcy potwierdził między innymi Thomas Tuchel. Szkoleniowiec, który jest uważany za ojca sukcesu Antonio Ruedigera, skomentował odejście swojego podopiecznego.

- Nie sądzę, że jest ktokolwiek, kogo ucieszyłaby ta informacja. Toni zapewniał nam wszystkim poczucie pewności siebie - zaczął niemiecki trener, cytowany przez portal "Absolute Chelsea".

- Musimy jednak to zaakceptować i to zrobimy. W Chelsea będzie życie bez niego, będzie życie po Ruedigerze - dodał.

- Dla niego i dla nas najważniejsze jest teraz to, aby sprawy skończyły się tak, jak się zaczęły - na najwyższym poziomie. Na tym właśnie musimy się skupić - podsumował Tuchel.

W bieżącym sezonie Antonio Ruediger był jedną z kluczowych postaci w szeregach "The Blues". Wystąpił w 47 spotkaniach, strzelił pięć goli, zanotował cztery asysty.