Thomas Tuchel jest rozczarowany wielkim talentem Chelsea. "Nie wstydzę się tego powiedzieć"

Havertz przyszedł do Chelsea przed poprzednim sezonem z opinią wielkiego talentu. Kosztował aż 80 mln euro. 22-latek rozgrywki zakończył w wielkim stylu - strzelił zwycięskiego gola dla Chelsea w finale Ligi Mistrzów z Manchesterem City.

W tym sezonie Niemiec na razie zawodzi. Tuchel już kilkanaście dni temu zapowiedział, że będzie bardzo wymagający wobec swojego piłkarza. Jego zdaniem to niezbędne, by wykrzesać z niego pełnię talentu.

Trener Chelsea powtórzył swoje słowa także na konferencji prasowej przed sobotnim spotkaniem z Southampton. Nie ukrywał, że nie jest zadowolony z tego, co Havertz oferuje w bieżących rozgrywkach.

- Gol w finale Ligi Mistrzów mu pomógł. Na treningach pokazywał inną postawę, stał się bardziej dojrzały, lepiej wykorzystywał swoje ciało. Nie wstydzę się powiedzieć, że spodziewaliśmy się, że zobaczymy więcej z tego w trakcie meczów - stwierdził Tuchel.

- Chcemy więcej od Kaia. Jest w nim mnóstwo talentu. Nikt nie jest na niego zły, ale chcemy wyciągnąć z niego wszystko, co najlepsze - dodał trener Chelsea.

Havertz w tym sezonie wystąpił w dziewięciu meczach. Jego statystyki nie imponują - strzelił jednego gola i zaliczył jedną asystę.