Thierry Henry ma radę dla Arkadiusza Milika. "To jedyna odpowiedź"

Milik w ostatnich tygodniach znajdował się w bardzo dobrej formie. Choć strzelał dużo goli, nie mógł być pewny miejsca w składzie Olympique Marsylia. 27-latek publicznie dawał upust swojemu niezadowoleniu. W jednym z wywiadów stwierdził, że nie rozumie decyzji Argentyńczyka.

Słowa Milika od kilku dni są szeroko komentowane. Media pod mikroskopem przyglądają się relacjom Polaka z Sampaolim. Sytuacja wydaje się napięta.

O położenie Milika został zapytany Henry, który w przeszłości był jednym z idoli reprezentanta Polski. Jego zdaniem piłkarz powinien po prostu zaakceptować decyzje swojego szkoleniowca.

- Czasami trudno jest zrozumieć, co robi trener, ale istnieje taktyka. Trener ma swoje pomysły i swoje wybory. Milik może ich nie rozumieć, ale musi je szanować. Kiedy jednak zostanie wezwany, musi być gotowy. To jedyna właściwa odpowiedź - uważa Henry.

W niedzielę Olympique Marsylia niespodziewanie przegrał u siebie z Clermont 0:2. Polski napastnik za swój występ otrzymał słabe oceny. Piszemy o tym TUTAJ.

Milik w tym sezonie wystąpił w 24 meczach zespołu z Marsylii. Strzelił w nich szesnaście goli.