Thiago Silva wybrał najlepszych trenerów, z jakimi pracował. "Ta trójka bardzo dobrze rozumie futbol"

Choć Thiago Silva skończył już 36 lat, to wciąż imponuje grą na najwyższym światowym poziomie. Jego pozyskanie okazało się dla londyńskiej Chelsea strzałem w dziesiątkę.

Brazylijczyk chwali sobie współpracę z obecnym szkoleniowcem "The Blues", Frankiem Lampardem. Szczerze przyznał jednak, że wyżej ceni umiejętności trzech innych trenerów.

- Cały czas mogę się uczyć. U niektórych szkoleniowców, z którymi pracowałem, widziałem, jak nie robić niektórych rzeczy, jeśli chodzi o zarządzanie ludźmi czy sferę taktyczną. Poznałem też wielu dobrych specjalistów - powiedział Thiago Silva.

- Gdybym miał wymienić trzy osoby, których praca zainspirowała mnie najbardziej, byłby to selekcjoner reprezentacji Brazylii, Tite, a także Carlo Ancelotti oraz Thomas Tuchel - przyznał.

- Jeśli chodzi o Tite i Ancelottiego, to prawie niemożliwe jest kochanie jednego z nich i brak sympatii do drugiego. Są bardzo podobni. Ale cała trójka bardzo dobrze rozumie futbol i wyróżnia się na ludzkim poziomie - ocenił.

- Osobiście zawsze pozostanę kibicem Paris Saint-Germain. To zespół, który działa bardzo dobrze. Trudno było opuścić tę drużynę - zakończył stoper.