"Tęsknię za kadrą". Polski piłkarz nie doczekał się powołania, zmiana klubu mu nie pomogła

"Tęsknię za kadrą". Polski piłkarz nie doczekał się powołania, zmiana klubu mu nie pomogła
Adam Starszyński / PressFocus
W czwartek Michał Probierz rozesłał powołania na rozpoczynające się za kilka dni zgrupowanie reprezentacji Polski. Na liście selekcjonera zabrakło miejsca dla Przemysława Płachety.
Już 21 marca reprezentacja Polski zagra z Estonią. Jeżeli podopieczni Michała Probierza sięgną po triumf, awansują oni do finału baraży o awans na EURO 2024, gdzie zmierzą się z Finlandią lub Walią.
Dalsza część tekstu pod wideo
W czwartek Michał Probierz ogłosił powołania na rozpoczynające się zgrupowanie biało-czerwonych. Na liście selekcjonera znalazło się kilku graczy, którzy wracają do kadry po dłuższej przerwie.
Przed szansą występu w narodowych barwach staną m.in. Taras Romanczuk, Jakub Moder, Bartosz Salamon czy Krzysztof Piątek. Na powołanie do kadry nie zapracował zaś Przemysław Płacheta.
- Wiadomo, że tęsknię za kadrą. Gra dla reprezentacji jest dla każdego piłkarza marzeniem. Chciałbym do niej wrócić i będę do tego dążył - przyznał Płacheta w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
Przemysław Płacheta
Shutterstock.com
Na początku lutego 25-latek zmienił klub. Jego nowym zespołem zostało Swansea City, gdzie trafił na zasadzie wolnego transferu z Norwich City. Początek przygody w angielskiej drużynie jest dla Polaka dość udany. Płacheta wywalczył miejsce w składzie, co przełożyło się na osiem występów z rzędu.
- Czuję zaufanie ze strony trenera, to jest najważniejsze. Bo wraz z tym będzie rosła moja forma. Fizycznie czuję się bardzo dobrze, mam udział w zdobywanych bramkach, chcę jeszcze dołożyć do tego liczby - dodał Płacheta. Jego kontrakt ze Swansea wygasa wraz z końcem czerwca.
Przemysław Płacheta zadebiutował w reprezentacji Polski w 2020 roku. Do tej pory rozegrał on w niej siedem spotkań.
Przemysław Płacheta w meczu Sunderland - Swansea
Ross Johnston / pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 16 Mar · 10:35
Źródło: Przegląd Sportowy Onet

Przeczytaj również