Terry: City dawało za mnie 29 mln funtów

Kapitan Chelsea, John Terry ujawnił, że w przeszłości chciał go m.in. Manchester City. "Obywatele" byli skłonni zapłacić wielkie - jak na obrońcę - pieniądze.
Terry znalazł się na pierwszej liście życzeń klubu z Manchesteru, gdy City zostało wykupione przez Abu Dhabi United Group. Ale właściciel londyńczyków postawił stanowcze veto.
- Manchester City zaoferował za mnie 29 milionów funtów. To był 2009 rok. Chelsea odrzuciła propozycję - przyznał defensor.
- Miałem na ten temat spotkanie z Abramowiczem. Powiedziałem mu: "jeśli klub akceptuję ofertę, to tak, jakby mówił, że mnie nie chce". Wtedy nie ma wyjścia, musisz odejść. Ale jeśli odrzucają transfer, to również mówi mi wszystko, co chcę wiedzieć. I tak właśnie postąpiła Chelsea - opowiadał.
Dziś Terry ma 34 lata, całą karierę spędził na Stamford Bridge i zapowiedział już, że nie przejdzie do żadnego innego klubu w Anglii. Jest jednak otwarty na ligę MLS:
- Inny zespół w Premier League? Nie ma szans. Ale Ameryka... Być może - stwierdził.
- Czy chcę grać dalej? Oczywiście, że tak. Fizycznie czuję, że bym sobie poradził. Ale wszystkie decyzje będę konsultował z rodziną. Bo co w przypadku, jeśli pojedziesz gdzieś i nie wyjdzie? - podzielił się swoimi obawami.