Ten rynek obserwuje Lech Poznań. Frederiksen potwierdził
W ostatnim okienku Lech Poznań koncentrował się na zawodnikach ze Skandynawii. Niels Frederiksen przyznał, że trend ten prawdopodobnie nie ulegnie zmianie.
W obecnej kadrze Lecha znajduje się kilku Skandynawów. Dominują Szwedzi, których jest pięciu. Do tego trzeba doliczyć Norwega oraz Fina.
Wpływ na taki stan rzeczy mają ostatnie transfery w wykonaniu "Kolejorza". Do Poznania trafili między innymi Alex Douglas, Daniel Hakans i Bryan Fiabema. Do tego jeszcze Ian Hoffmann, który jest Amerykaninem, ale grał w lidze norweskiej.
Teraz głos w sprawie przyszłych wzmocnień lidera Ekstraklasy zabrał Niels Frederiksen. W rozmowie z Tipsbladet przyznał, że klub dalej wnikliwie lustruje Skandynawię. Ponadto możliwe jest ściągnięcie graczy z Danii.
- Skandynawia to obszar, któremu się przyglądamy, ponieważ gracze mają dobrą mentalność i pasują do tego, jak chcemy grać. Nie mogę wykluczyć kolejnych wzmocnień ze Skandynawii - powiedział.
- Duńscy gracze są dla nas interesujący, ale nie będziemy ściągali Duńczyków, bo mamy duńskiego trenera. Mam oczywiście wiedzę o takich zawodnikach, to oczywiście punkt wyjścia. Może tak się stać, że ściągniemy kogoś z mojej ojczyzny, ale nie będę tego deklarował - podsumował.