"Ten mecz jest jak finał". Guardiola zabrał głos przed kluczowym spotkaniem w LM

Mistrzowie Premier League w obecnej kampanii przeżywali trudne chwile. W Lidze Mistrzów niespodziewanie wygrali zaledwie dwa z siedmiu spotkań.

Przed ostatnią kolejką zajmują dopiero 25. miejsce w tabeli. Wygrana z Clubem Brugge da im jednak awans do fazy pucharowej. W ten scenariusz wierzy Pep Guardiola.

- Wielokrotnie graliśmy w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, ćwierćfinałach, półfinałach, finale. Ten mecz będzie podobny. Z wielu powodów znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, ale zasłużyliśmy na to, aby tu być. Postrzegamy to jako szansę i wyzwanie - powiedział Guardiola.

- Kiedy przystępujesz do ostatniego meczu w rozgrywkach, ale wszystko zależy od ciebie, to marzenie. Taka jest nasza rzeczywistość. Mogłoby być jeszcze gorzej, gdybyśmy musieli czekać na wyniki innych spotkań. Musimy wygrać mecz u siebie, z naszymi kibicami - podkreślił.

- Musimy zagrać dobrze, wygrać i pokonać ich. To, co zrobiliśmy w przeszłości, w przyszłości nie będzie miało żadnego znaczenia. Musimy wygrać ten mecz, aby znów grać u siebie z największymi klubami - dodał.

- Manchester City musi zagrać dobrze przeciwko drużynie, która nie przegrała od ponad 20 spotkań. To oznacza, że oni są silni i niezawodni w wielu kwestiach, ale my możemy to zrobić - zakończył.