"Tego nigdy nie wymażemy z głów". Jakub Kamiński mocno o kompromitacji reprezentacji Polski
Jakub Kamiński odniósł się do porażki reprezentacji Polski z Mołdawią w eliminacjach Euro 2024. Skrzydłowy Wolfsburga wypowiedział się na ten temat bardzo zdecydowanie.
Choć od meczu Polski z Mołdawią (2:3) minęły już dwa miesiące, to emocje związane z kompromitacją biało-czerwonych w Kiszyniowie wciąż są żywe.
- Tej porażki nie wymażemy już nigdy z naszych głów i z historii meczów reprezentacji. Ale musimy to przejść i każdy kolejny mecz eliminacji rozegrać jak finał. Nasz główny cel to awans na mistrzostwa Europy, ale też odzyskanie zaufania kibiców, którzy zawsze nas wspierają - powiedział Kamiński w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".
Od tygodni trwa poszukiwanie przyczyn kompromitującej porażki. Fernando Santos wskazywał na kwestie związane z mentalnością.
- Wnioski są proste: w piłce nożnej nie można nikogo lekceważyć i tyle. Mogę jedynie zapewnić kibiców, że w każdym następnym meczu zrobimy wszystko, by zrehabilitować się za wstyd, który musieli znosić - stwierdził Kamiński.
- Wiele czynników miało wpływ na wynik. Na boisku czuliśmy jeden wielki szok, nikt nie dowierzał w to, co się dzieje. Przede wszystkim nie możemy tak łatwo tracić goli, bo pod tym względem mamy problemy. Każdy musi zacząć od siebie, zrobić rachunek sumienia - dodał polski skrzydłowy.
Reprezentacja Polski kolejne mecze rozegra na początku września. W eliminacjach do mistrzostw Europy zmierzy się z Wyspami Owczymi i Albanią.