"Tego nam brakuje". Trener Lechii Gdańsk zabrał głos po kolejnej porażce
Lechia Gdańsk przegrała wczoraj 0:1 z Pogonią Szczecin. Spotkanie na konferencji prasowej podsumował David Badia.
Lechia od wielu miesięcy zmaga się z ogromnym kryzysem. Przybycie nowego trenera na razie nie wpłynęło pozytywnie na osiągane wyniki. Pod wodzą Davida Badii gdańszczanie rozegrali cztery spotkania, ponosząc trzy porażki.
- Jeśli za tydzień będziemy grać w taki sposób, to wynik będzie zupełnie inny. To samo powiedziałem zawodnikom po meczu, dziś widziałem na boisku chęć do walki. Jutro musimy wrócić mądrzejsi o dzisiejszą wiedzę, którą zdobyliśmy - stwierdził David Badia na konferencji po porażce z Pogonią.
- Oczywiście, nie jestem dumny z powodu wyniku. Mamy przed sobą sześć finałów i zrobimy wszystko, żeby odwrócić tę sytuację - kontynuował trener.
Wczoraj Lechia potrafiła stworzyć sobie sytuacje pod bramką Pogoni. Żadna z okazji gdańszczan nie zakończyła się jednak strzelonym golem.
- Musimy zacząć zamieniać sytuacje na bramki. Jeśli masz trzy klarowne sytuacje i żadna nie kończy się bramką, to właśnie tego brakuje. Będziemy walczyć, aby poprawić skuteczność - dodał Badia.
Lechia zajmuje obecnie przedostatnie miejsce w tabeli ze stratą pięciu punktów do bezpiecznej strefy. W następnej kolejce zespół z Trójmiasta podejmie Cracovię.