Tego już za wiele. Vidal zostanie ukarany? Wpłynęła skarga do klubu
Arturo Vidal znów przekroczył granicę. Były piłkarz Barcelony korzystał z telefonu podczas jazdy samochodem. Organizacja "No Chat" złożyła już do klubu prośbę o ukaranie Chilijczyka.
Na początku 2024 roku Arturo Vidal trafił do Colo-Colo, czyli klubu, gdzie zaczynał profesjonalną karierę. Od chwili powrotu do Chile rozegrał on 11 spotkań oraz zdobył w nich dwie bramki.
Tym razem o 36-letnim piłkarzu mówi się jednak z innych powodów. W przeszłości Vidal wsiadł do auta, będąc pod wpływem alkoholu. Jego podróż zakończyła się rozbiciem luksusowego Ferrari.
We wtorek gracz Colo-Colo opublikował zaś na Instagramie zdjęcia, które jasno wskazują na to, że korzystał on z telefonu komórkowego, prowadząc w tym czasie samochód. Pod jedną z fotografii został ponadto dodany komentarz: "Dzisiaj obudziłem się jeszcze większym sku***lem"
Zachowanie Vidala zostało dostrzeżone przez organizację "No Chat", która walczy z nieumyślnymi kierowcami. Jej przedstawiciele natychmiast podjęli działania wobec reprezentanta Chile.
- To już drugi raz w tym miesiącu, gdy złożono skargę na gracza Colo-Colo, Arturo Vidala za naruszenie prawa i pokazywanie tego na swoich portalach społecznościowych. Zarząd klubu nie może tolerować tego, że sportowiec, będący punktem odniesienia dla tysięcy ludzi, tak się zachowuje - napisano.
Skarga złożona na 36-letniego gwiazdora nie spotkała się jednak z żadnymi konsekwencjami. Klub Vidala wciąż nie zabrał głosu na temat działań swojego zawodnika.
Arturo Vidal w przeszłości bronił barw Bayeru Leverkusen, Juventusu, Bayernu Monachium, Interu Mediolan i Barcelony.