Talent z Lecha niechciany przez rywala? "Byli przekonani, że nie będzie pracował tak, jak się tam pracuje"
Filip Marchwiński mógł rok temu zmienić klub, jednak ostatecznie nie doszło do finalizacji transferu. Jak się okazuje, piłkarza nie chciała Warta Poznań, o czym poinformował Dawid Dobrasz na kanale Meczyki (YouTube).
Filip Marchwiński od 2018 roku występuje w seniorskiej drużynie Lecha Poznań. Od tamtej pory zagrał w 103 meczach, w których strzelił 10 goli i zanotował trzy asysty.
Piłkarz, który uchodzi za wielki talent, od dłuższego czasu nie notuje jednak progresu i wielu kibiców "Kolejorza" jest rozczarowanych jego formą. Nie jest tajemnicą, że Marchwiński mógł wcześniej zmienić otoczenie, jednak ostatecznie z różnych względów nie doszło do zmiany barw klubowych.
Ciekawą informację na jego temat podał Dawid Dobrasz w programie "Poznań vs Warszawa".
- Słyszałem, że Warta Poznań nie chciała go wziąć. Dlaczego go nie chcieli? Ponieważ byli przekonani, że to nie zawodnik, który nie będzie pracował tak, jak się tam pracuje, czyli na zaangażowaniu i mentalności. Tam trzeba dać trochę z wątroby - skomentował.
- Jeżeli to się słyszy z Warty Poznań, że nie chcą Marchwińskiego... Górnik Łęczna mówił głośno w mediach: chcemy tego piłkarza ,mamy na niego pomysł. A Marchwiński nie chciał tam iść. Wydaje mi się, że lepiej i dla niego, i dla "Kolejorza" byłoby, gdyby zmienił otoczenie - podsumował.

Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania nas TUTAJ, dzięki czemu będziecie na bieżąco z naszymi kolejnymi materiałami i programami, w których nie zabraknie fantastycznych gości.