Talent z FC Barcelony był blisko Manchesteru City. Ojciec zablokował transfer w ostatniej chwili

18-latek w tym sezonie zagrał dopiero sześć meczów w pierwszej drużynie Barcelony, ale zdążył już pokazać spore możliwości. Fachowcy porównują go do Paula Pogby.

Niewiele brakowało, a w przeszłości klub z Camp Nou straciłby swojego pomocnika. Młody zawodnik był blisko przenosin do Manchesteru City.

- Negocjacje z Barceloną nie posuwały się do przodu. Wtedy spotkaliśmy się z Txikim Begiristainem, który wyjaśnił nam pomysł Manchesteru City. Ten projekt nam się podobał, chcieli postawić na Ilaixa. Kilka tygodni później mieliśmy bilety na lot do Manchesteru, żeby podpisać kontrakt - przyznał Moriba senior.

Ojciec piłkarza zdradził, że to on zablokował transfer. Doszło do tego w dniu planowanego wylotu do Anglii.

- Chciałem, żeby Ilaix był przykładem i punktem odniesienia dla następnych pokoleń Barcelony. Jego przyjaciele wcześniej odeszli. Gdyby on został, byłby to sygnał, że Barcelona dalej stawia na wychowanków. W końcu doszli do porozumienia, na którym wygrał każdy - stwierdził ojciec młodego gracza.

Moriba przyszedł na świat w Gwinei, ale ma też obywatelstwo Hiszpanii. Dla tego kraju grał w barwach juniorskich reprezentacji.