"Takie jest życie". Probierz kolejny raz zrezygnuje z cenionego zawodnika? Były kadrowicz nie ma wątpliwości
Reprezentacja Polski powoli zbliża się do marcowego zgrupowania. Coraz więcej uwagi poświęca się zatem tym zawodnikom, którzy mogą zostać powołani. Według Adama Matyska Michał Probierz ponownie zrezygnuje z jednego z najlepszych bramkarzy.
W marcu reprezentacja Polski zmierzy się z Estonią. Mecz ten jest dla nas szalenie ważny, walczymy o awans do finału baraży o udział w EURO 2024. W razie sukcesu biało-czerwonych czeka Walia lub Finlandia.
Na ten moment nie wiadomo, kto znajdzie się na ostatecznej liście powołanych piłkarzy. Niemniej przewiduje się, że nie zabraknie miejsca dla Wojciecha Szczęsnego, Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego. Niezmiennie tworzą oni kręgosłup kadry.
Jednocześnie dyskusja nad pozycją bramkarza jest jedną z najbardziej gorących. Dużo uwagi poświęca się wcześniejszym wyborom Michała Probierza. Selekcjoner stale stawiał między innymi na Bartłomieja Drągowskiego - dopiero kontuzja sprawiła, że swoją szansę otrzymał Marcin Bułka.
Teraz głos w sprawie zabrał Adam Matysek. Były kadrowicz jest zdania, że "Drążka" ponownie zabraknie na zgrupowaniu. Co więcej, uważa on, że swojego miejsca nie znajdzie też Kamil Grabara. Obaj gracze w ostatnich miesiącach są chwaleni za występy dla Panathinaikosu oraz FC Kopenhagi.
- Uważam, że w tej kwestii nie ma żadnego dylematu, czy tym bardziej kłopotu. (...) Na najbliższe zgrupowanie powinni przyjechać ci sami bramkarze, czyli Szczęsny, Skorupski i Bułka. (...) Szczęsny jest niepodważalną "jedynką" w naszej bramce. (...) Skorupski od lat jest czołowym bramkarzem w Serie A i chociażby w meczu z Holandią w Lidze Narodów udowodnił, że warto mieć go w kadrze. Bułka jest fenomenalny w tym sezonie, ale to melodia przyszłości. W moim odczuciu Marcin jest "trójką" w naszej drużynie narodowej - wskazał Matysek w rozmowie ze sport.tvp.pl.
- Drągowski i Grabara? Takie jest bramkarskie życie. Są trzy miejsca w kadrze, a na boisku jedno. Podejrzewam, że obaj będą mieli jeszcze okazję, żeby zaistnieć na poziomie reprezentacyjnym. Odnośnie doboru bramkarza nie mamy żadnego problemu - podkreślił.
Przypomnijmy, że starcie z Estonią zaplanowano na 21 marca. Finał baraży ma zaś odbyć się 26 marca.