Taką koszulkę dostał Ronaldinho. Rozbrajający prezent [WIDEO]

Ronaldinho jest uznawany za jednego z największych magików w historii futbolu. Przez długie lata Brazylijczyk czarował w barwach Gremio, Paris Saint-Germain, Barcelony czy Milanu!

W 2015 roku pomocnik przerzucił się na futsal, a w 2018 roku potwierdził definitywne zakończenie kariery. Nie spoczywa jednak na laurach. Sporo podróżuje i grywa w meczach legend.

Przy okazji świąt Bożego Narodzenia 44-latek wrócił jednak do domu, gdzie spotkał się z całą rodziną. Otrzymał też mnóstwo upominków, z czego jeden z nich może mocno zaskakiwać.

Gracz otrzymał spersonalizowaną koszulkę... Burnley. Z tyłu znalazł się numer 10 opatrzony jego przydomkiem. Wyjaśnienie tego podarunku jest prostsze, niż mogłoby się wydawać.

Trykot "The Clarets" przywdziewa obecnie syn gwiazdora Joao Mendes. 19-latek obrał latem angielski kierunek po czasie spędzonym w szkółkach Cruizero i Barcelony. Szczegóły TUTAJ.

To najprawdopodobniej nastolatek ofiarował ojcu nietypowy trykot. Być może będzie to dla niego solidna motywacja, by zacząć zgłębiać wiedzę na temat zaplecza angielskiej ekstraklasy.

Debiut w seniorskim futbolu jest jeszcze przed Mendesem. Występuje on w zespole U-21, jednak niewykluczone, że w tych rozgrywkach zagra w barwach trzeciej drużyny Championship.