Kulisy wyboru między Probierzem a Papszunem. Kulesza zdradził szczegóły [WIDEO]

Reprezentacja Polski jest już w Hanowerze, gdzie przygotowuje się do pierwszego meczu na EURO 2024. Już 16 czerwca biało-czerwoni stoczą pierwszy bój - ich rywalem będzie Holandia.

Jednym z architektów awansu na turniej był Michał Probierz, który we wrześniu zastąpił na stanowisku selekcjonera Fernando Santosa. Biało-czerwoni z 52-latkiem na ławce wywalczyli prawo gry w Niemczech przez baraże, w których pokonali Estonię (5:1) i Walię (0:0 po dogrywce, 5:4 w rzutach karnych).

Probierz rywalizował o posadę z Markiem Papszunem, który był po zdobyciu mistrzostwa Polski z Rakowem Częstochowa i wielu widziało w nim przyszłego selekcjonera. Co zdecydował jednak, że to były trener m.in. Jagiellonii Białystok został wybrany? O tę kwestię został zapytany Cezary Kulesza, gość kanału Meczyki.pl na YouTube.

- Rozmawiałem zarówno z Michałem Probierzem, jak i Markiem Papszunem. Pytałem ich o to, jak wyglądałaby ich 50-osobowa kadry, których 24 piłkarzy by powołali, jak wyglądałby pierwszy skład, a także o to, jakim graliby systemem i kto byłby w sztabie - zdradził.

- Później zwołałem zarząd. Każdy miał prawo się wypowiedzieć i wyrazić swoją opinię. I ja przedstawiłem całą sytuację w tej kwestii - przekazał.

Prezes PZPN pokusił się o dotychczasową ocenę pracy selekcjonera, którego bilans może robić wrażenie: pięć zwycięstw, trzy remisy i ani jednej porażki.

- Każdego trenera bronią wyniki, a Michał Probierz jeszcze nie przegrał. (...) Widzimy jego bardzo dobrą pracę, jeśli chodzi o mentalności piłkarzy. Dotarł do nich, porozmawiał. To jest teraz jedna drużyna. Michał pokazał swój kunszt - stwierdził.