Tak wygląda klasyfikacja strzelców Ligi Konferencji. Nikt się nie spodziewał
Za nami cztery kolejki pierwszej fazy Ligi Konferencji. Na czele klasyfikacji strzelców widnieje niespodziewane nazwisko.
Fiorentina, Real Betis, Basaksehir. Drużyny te miały wieść prym w pierwszej fazie Ligi Konferencji. Rzeczywistość jest jednak nieco inna.
Włosi są na szóstej pozycji, Hiszpanie na 22., zaś Turcy dopiero na 33. Co więcej, żaden z tych zespołów nie ma w swoich szeregach najlepszego strzelca rozgrywek.
Po czterech meczach klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników przewodzą Afimico Pululu i Christopher Nkunku. Piłkarze Jagiellonii oraz Chelsea zdobyli już po pięć bramek, do których dołożyli asystę.
Tym samym wyprzedzają trzecich Joao Felixa i Milosa Panatovicia, którzy strzelili po cztery gole. Powyżej dwóch mają zaś Kevin Denkey, Mychajło Mudryk, Kristoffer Hansen, Krzysztof Piątek, Jonathan Ikone, Johnny Kenny, Luquinhas oraz Gary Magnee.
Do końca zmagań w fazie ligowej jeszcze dwie kolejki. Chelsea zmierzy się z Astaną oraz Shamrock Rovers, a Jagiellonia z Mladą Boleslav i Olimpiją Lublana.
Najlepsi strzelcy Ligi Konferencji 2024/25:
Zawodnik | Klub | Liczba goli | Liczba asyst |
Nkunku | Chelsea | 5 | 1 |
Pululu | Jagiellonia | 5 | 1 |
Felix | Chelsea | 4 | 0 |
Panatović | Backa Topola | 4 | 0 |
Denkey | Cercle Brugge | 3 | 3 |