Tak wygląda biuro Fabrizio Romano. To z tego miejsca Włoch podaje najważniejsze newsy transferowe [ZDJĘCIE]

Romano uznawany jest za króla transferowych newsów. Dowodem na to jest chociażby fakt, że w sierpniu bieżącego roku był najbardziej wpływową osobą na świecie na portalu X (dawniej Twitter), zostawiając w pokonanym polu m.in. Elona Muska.

W ciągu niespełna dwóch lat liczba obserwujących jego konto na platformie X wzrosła z 6,5 mln do blisko 20 mln. Jak to robi? To pytanie zadał mu Tomasz Włodarczyk, dziennikarz Meczyki.pl.

- Robię to z obsesją. Nie ma wolnego dnia i odpoczynku. Nie ma dnia, w którym bym powiedział: "Dzisiaj chcę spokoju". Piłka nożna to moja pozytywna obsesja. Kocham ten sport, kocham bycie w tej branży. Cieszę się, że każdego dnia spotykam wielu ludzi. Nowe osoby, starych znajomych - zawsze chodzi o budowanie sieci kontaktów. Trzeba być zawsze gotowym. Jeżeli poddasz się na jeden dzień, to nie osiągniesz sukcesu w futbolu - powiedział.

- Niektórzy ludzie, których szanuję, lubią być w bardzo dużym środowisku, może w tradycyjnym biurze. Ja nigdy tego nie lubiłem, gdy byłem młodszy. Cierpiałem tam, bo myślałem, że tracę wiele czasu, rozmawiając z innymi ludźmi. Nagle powiedziałem: "Siedzę tu osiem godzin, a pracuję może dwie. Chcę pracować dziewięć godzin, nie osiem". Dlatego w moim obecnym biurze czuję się bardzo dobrze - przekazał.

Włoch przyznał również, że wszystko, co pojawia się na jego platformach społecznościowych, jest publikowane przez niego.

- Zawsze publikuję wszystko sam. To nie jest łatwe, bo codziennie trzeba zrobić wiele rzeczy. Jestem dziennikarzem, menedżerem mediów społecznościowych... Jestem wieloma osobami w jednej osobie. Ale na koniec nie myślę o tym, to jest po prostu proces, który codziennie wykonuję. Uważam, że gdy ludzie przychodzą na twoją platformę, aby zobaczyć twoje informacje i aktualizacje, to chcą zobaczyć autentyczność - tłumaczył.

- Ponoszę odpowiedzialność za to, co mówię. Wiem, że niektóre informacje naprawdę zmieniają dzień lub wpływają na niektóre osoby pozytywnie bądź negatywnie w pewnych momentach. Dla mnie ważny jest szacunek dla moich obserwujących, dając im autentyczność moich treści - przekazał.