Tak Włosi ocenili Zielińskiego w Lidze Mistrzów. Nie mieli żadnych wątpliwości

Tak Włosi ocenili Zielińskiego w Lidze Mistrzów. Nie mieli żadnych wątpliwości
Gabriele Masotti / pressfocus
Piotr Zieliński rozegrał drugie spotkanie w barwach Interu. Włoskie media nie mają wątpliwości, że przeciwko Manchesterowi City reprezentantowi Polski poszło lepiej niż w starciu z Monzą, gdzie zbierał głównie "piątki" lub "szóstki".
W minioną środę Inter zmierzył się z Manchesterem City w Lidze Mistrzów. Włosi zatrzymali Anglików w meczu wyjazdowym. Starcie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Dalsza część tekstu pod wideo
W wyjściowym składzie mediolańczyków zadebiutował Piotr Zieliński. Środkowy pomocnik rozegrał 65 minut i zebrał pozytywne oceny we włoskich mediach. Portale zgodnie stwierdziły, że reprezentantowi Polski poszło lepiej niż Henrichowi Mchitarjanowi, który go zmienił.
- Dobry mecz. Szuka pozycji i jest bardziej zauważalny w fazie defensywnej. Wywalczył żółtą kartkę po faulu Diasa. Od tego momentu zwiększył tempo i prosił o piłkę. Rozwija się - czytamy we włoskim Eurosporcie, gdzie 30-latek otrzymał 6,5 w dziesięciostopniowej skali.
Taką samą notę "Zielkowi" przyznało Sky Sport Italia oraz Calcio Mercato. Piłkarza doceniono między innymi za sporą odwagę w poczynaniach boiskowych.
- Podejmuje ryzyko, czasami traci piłkę, ale gra odważnie, odzyskuje futbolówki i napędza kontratak. Jesteśmy już pewni, że jest częścią planu Inzaghiego - napisało Calcio Mercato.
Najlepiej zaś Zieliński wypadł w Corriere della Sera, gdzie dostał "siódemkę". Średnia nota Polaka na wybranych przez nas portalach wynosi więc 6,75. W wypadku Mchitarjana jest to 5,875.
- Zaczynał jako środkowy pomocnik, ale pełnił też funkcję cofniętego rozgrywającego. Zawsze wiedział gdzie ma być i co ma zrobić. W drugiej połowie zszedł z boiska - czytamy w Corriere della Sera.
Następny mecz Interu zaplanowano na 22 września. Podopiecznych Inzaghiego czeka wówczas derbowe stracie z Milanem.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk19 Sep · 07:21
Źródło: Corriere dello Sport

Przeczytaj również