Tak w el. EURO 2024 grał potencjalny rywal Polski z finału baraży. Solidne wyniki, znane nazwiska w kadrze
Finlandia dołączyła do “polskiej” ścieżki w barażach do EURO 2024. Biało-czerwoni mogą zmierzyć się z tym rywalem w finale, o ile oba zespoły w ogóle do niego awansują. Jak Finowie radzili sobie w eliminacjach? Naprawdę solidnie.
W półfinale baraży reprezentacja Polski zmierzy się z Estonią. Jeśli ogra tego rywala, w meczu decydującym o awansie zagra ze zwycięzcą pary Walia - Finlandia.
O tym, że możliwy jest mecz z Walią, biało-czerwoni wiedzieli od kilku dni. Dziś jednak, w wyniku losowania, do grona potencjalnych przeciwników dołączyła Finlandia.
Finowie w eliminacjach zgromadzili aż 18 punktów. Taki wynik w wielu grupach dałby bezpośredni awans na EURO 2024, ale w tym przypadku pozwolił jedynie na zajęcie trzeciej lokaty za Danią i Słowenią (obie po 22 punkty).
Finlandia grała w kratkę. Sześciokrotnie wygrywała (2x z Irlandią Północną, 2x z San Marino, raz ze Słowenią, raz z Kazachstanem), a cztery razy schodziła z murawy pokonana.
W fińskim zespole można znaleźć kilka ciekawych nazwisk. To choćby Teemu Pukki, napastnik z solidną przeszłością w Premier League (obecnie Minnesota z MLS), Joel Pohjanpalo (Venezia, kiedyś Bayer Leverkusen czy Union Berlin), Fredrik Jensen (Augsburg), Glen Kamara (Leeds) czy Lukas Hradecky (Bayer Leverkusen).
Jeśli faktycznie dojdzie do rywalizacji Polski z Finlandią, spotkanie odbędzie się na terenie naszych rywali. Jak Finlandia gra u siebie? Pokonała Słowenię (2:0), San Marino (6:0) i Irlandię Północną (4:0). Przegrywała natomiast z Danią (0:1) i Kazachstanem (1:2).