Tak świętowali awans do Premier League. Co za atmosfera [WIDEO]

W poniedziałkowe popołudnie Leeds United pokonało w meczu 44. kolejki Championship Stoke City 6:0. Maksymalnie przybliżyło się wtedy do awansu do Premier League na dwie kolejki przed końcem rozgrywek.

Do pełni szczęścia "Pawie" potrzebowały jeszcze późniejszego triumfu Burnley nad Sheffield United. "The Clarets" zwyciężyli 2:1, wobec czego zapewnili promocję do angielskiej ekstraklasy i sobie, i liderom tabeli.

Fani Leeds United nerwowo oczekiwali na rezultat rozgrywanego później spotkania. Na wszelki wypadek zgromadzili się jednak w okolicach Elland Road, by szybko przejść do świętowania ewentualnego sukcesu.

Opłaciło się. Tuż po ostatnim gwizdku przed stadionem Leeds United zapanował gigantyczny rwetes. Dziesiątki tysięcy zgromadzonych sympatyków opiewało powrót do elity, krzycząc czy też intonując przyśpiewki.

Nie zabrakło również oprawy w postaci żółtych i niebieskich rac oraz świec dymnych. Atmosfera piłkarskiego święta udzieliła się nawet przypadkowym przechodniom. Mniej zadowoleni mogli być co najwyżej lokalni kierowcy. Sympatycy zablokowali bowiem szereg ulic.

Trzeciego beniaminka angielskiej ekstraklasy poznamy w play-offach. Pewne udziału w dodatkowej rozgrywce są Sheffield United i Sunderland. Wciąż walczą Bristol City, Coventry City, Middlesbrough czy Milwall.