Tak Probierz zareagował po blamażu z Portugalią. Pokazano nagranie
Chociaż Michał Probierz ma opinię trenera, którego łatwo wyprowadzić z równowagi, to po meczu z Portugalią selekcjoner zachował zaskakujący spokój. Materiał przygotowany przez Łączy Nas Piłka pozwolił zajrzeć do szatni biało-czerwonych i pokazał zachowanie selekcjonera.
W miniony piątek reprezentacja Polski została rozbita przez Portugalię 1:5 (0:0). Chociaż pierwsza połowa dawała nadzieję, to w drugiej otrzymaliśmy bolesną lekcję od rywali. Gola honorowego strzeliliśmy dopiero w samej końcówce, gdy zespół Roberto Martineza miał pięć bramek przewagi.
Poza wynikiem nie zgadzały się też inne rzeczy. Bywały pomyłki drobne - Marcin Bułka pomylił spodenki, bywały też znacznie poważniejsze - Karol Świderski nie został zgłoszony do kadry meczowej. Wielu trenerów taki bieg wydarzeń wyprowadziłby z równowagi.
Mimo tego Michał Probierz zdołał zachować spokój. Kamery Łączy Nas Piłka pokazały, że selekcjoner zaraz po meczu starał się pocieszyć swoich zawodników. Nie było nerwowych krzyków, a raczej motywacja.
- Panowie, do góry głowy. Wszyscy musimy przyjąć tę porażkę, wszyscy musimy ją wziąć na siebie, zregenerować się i odpowiednio podejść do następnego meczu. Trzeba wygrać ze Szkocją i walczymy dalej. Jest taki splot okoliczności, jaki jest. I trzeba go pokonać. Nie z takich sytuacji się w życiu wychodziło. Głowy do góry! - zaapelował.
Spotkanie ze Szkocją zaplanowano na 18 listopada. Pierwszy gwizdek sędziego ma zabrzmieć o 20:45.