W taki sposób Polak jest prowadzony za granicą. To przypomina zabawę w kotka i myszkę

W taki sposób Polak jest prowadzony za granicą. To przypomina zabawę w kotka i myszkę
SPP / pressfocus
Mateusz Kochalski znalazł się w niezwykle dziwnym położeniu. Trener Karabacha Agdam korzysta z jego usług w zaskakujący sposób.
W połowie sierpnia minionego roku Mateusz Kochalski zmienił klubowe barwy. Opuścił Stal Mielec i przeniósł się do azerskiego Karabachu Agdam.
Dalsza część tekstu pod wideo
Transakcja z udziałem polskiego golkipera opiewała na około 900 tysięcy euro. 24-latek podpisał kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2027 roku, w którym zawarto klauzulę umożliwiającą przedłużenie umowy o kolejny rok.
Tuż po transferze Kochalski dostawał więcej minut aniżeli obecnie. Jego aktualna sytuacja w Karabachu należy do tych z kategorii "dziwne".
Od końcówki stycznia polski golkiper jest prowadzony w niezwykle zaskakujący sposób. 24-latek występuje w co drugim meczu.
Trener azerskiej drużyny stawia na Polaka zarówno w lidze, jak i pucharach. Mimo to, golkiper regularnie zasiada na ławce rezerwowych.
Kochalski po dołączeniu do Karabacha Agdam rozegrał we wszystkich rozgrywkach 21 spotkań. W ich trakcie zachował osiem czystych kont.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki07 Apr · 11:11
Źródło: X

Przeczytaj również