Tak Manchester City zamierza zastąpić kluczowego piłkarza. Myśli o hitowym transfer wewnątrz Premier League
Chociaż kadra Manchesteru City jest mocna, to część zawodników zbliża się do końca swojej przygody z futbolem, co rodzi konieczność transferów w niedługim czasie. Jednym z takich graczy jest Kyle Walker.
Kyle Walker trafił do Manchesteru City za ponad 50 milionów euro z Tottenhamu. Od czasu przeprowadzki reprezentant Anglii wystąpił w 270 meczach zespołu, strzelił sześć goli i dorzucił 19 asyst.
W trakcie letniego okienka było głośno o możliwej sprzedaży weterana. Doświadczonego obrońcę chciał u siebie Bayern Monachium, ale ostatecznie do porozumienia nie doszło. Wpływ na taki obrót spraw miał między innymi Pep Guardiola, który podkreślił, że nadal bardzo liczy na zawodnika.
Na The Etihad wiedzą jednak, że rozstanie z Walkerem jest kwestią najbliższych lat. Chociaż nowa umowa obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku, to kadrowicz Garetha Southgate'a ma już skończone 33 lata i jest coraz bliżej zakończenia kariery.
W związku z tym, jak podał Miguel Delaney, Manchester City uważnie monitoruje sytuację Reece'a Jamesa. To właśnie zawodnik Chelsea jest uważany za idealnego następcę obecnego defensora "The Citizens".
Na ten moment ściągnięcie jednego z kapitanów ligowego rywala wygląda jednak na nieprawdopodobne. Problem może stanowić choćby długa umowa wychowanka "The Blues", gdyż ta jest ważna do 30 czerwca 2028 roku.
Do tej pory James wystąpił w 102 meczach na poziomie Premier League i miał bezpośredni udział w 21 zdobytych bramkach. Portal "Transfermarkt" wycenia Anglika na 55 milionów euro.