Przewidywany skład reprezentacji Polski na mecz z Estonią. Tak mają zagrać biało-czerwoni

Polacy będą zdecydowanymi faworytami dzisiejszego meczu. Jeśli wygrają, to w finale baraży zmierzą się z Walią albo Finlandią.

Wiadomo, że na boisku w spotkaniu z Estonią nie pojawią się Damian Szymański, Sebastian Walukiewicz, Dominik Marczuk i Bartosz Bereszyński. Michał Probierz nie znalazł dla nich miejsca w kadrze meczowej.

Pewniakiem do gry w bramce jest Wojciech Szczęsny. Na wielu innych pozycjach pojawiają się znaki zapytania, bo jeszcze na środowym treningu selekcjoner sporo mieszał w składzie. Wiele jednak wskazuje na to, że tercet środkowych obrońców będzie taki sam jak w meczu z Czechami. Mają go utworzyć Jakub Kiwior, Paweł Bochniewicz i Jan Bednarek. Prawdopodobnie powtórzy się też obsada wahadeł: z prawej strony Przemysław Frankowski, z lewej - Nicola Zalewski.

Zmian możemy się za to spodziewać w środku pola. Za kreowanie gry mają odpowiadać Piotr Zieliński i Sebastian Szymański. Za ich plecami może być ustawiony Taras Romanczuk. Piłkarz Jagiellonii wraca do kadry po sześcioletniej przerwie. Jeśli zagra, zaliczy dopiero drugi mecz w reprezentacji Polski.

W ataku zagra oczywiście Robert Lewandowski. Pytanie dotyczy tylko tego, kto pojawi się u jego boku. Pewności nie ma, ale wydaje się, że najbliżej gry od pierwszej minuty jest Karol Świderski.

Szczęsny - Bednarek, Bochniewicz, Kiwior - Romanczuk - Frankowski, Zieliński, S. Szymański, Zalewski - Lewandowski, Świderski