Tak Garnacho podpadł Amorimowi. Ujawniono wybryk Argentyńczyka

W ostatnich sześciu meczach Manchesteru United Garnacho ani razu nie znalazł się w pierwszym składzie. Przy okazji rywalizacji z Manchesterem City nawet nie uwzględniono go w kadrze meczowej.

Według doniesień Daily Mail powodem było zachowanie piłkarza podczas wcześniejszego starcia z Viktorią Pilzno. Kiedy Garnacho szykował się do wejścia z ławki, w pewnym momencie miał odwrócić się bez słowa od Amorima, który udzielał mu instrukcji. Szkoleniowiec uznał to za brak szacunku. Karą miało być wspomniane odsunięcie od kadry podczas derbów.

Chris Wheeler podkreślił, że otoczenie Argentyńczyka wszystkiemu zaprzecza. Według bliskich zawodnika doszło do nieporozumienia.

W tym sezonie Garnacho wystąpił w 28 spotkaniach United. Zanotował w nich osiem bramek i cztery asysty.

Portal Transfermarkt wycenia skrzydłowego na 50 mln euro. Jego aktualna umowa z "Czerwonymi Diabłami" obowiązuje do 2028 roku.

W tę niedzielę podopiecznych Rubena Amorima czeka ogromne wyzwanie. Zespół zmierzy się na wyjeździe z Liverpoolem, obecnym liderem Premier League.