"Tacy piłkarze podłamują zespół". Tomaszewski nie wytrzymał. Wskazał winnego kompromitacji z Mołdawią

Jan Tomaszewski wskazał odpowiedzialnego za niepowodzenie Polski w spotkaniu z Mołdawią. Domaga się rezygnacji z jednego z piłkarzy kadry.
Polacy w meczu z Mołdawią zawiedli na całej linii. Remis 1:1 bardzo poważnie ogranicza ich szanse na awans do mistrzostw Europy.
Michał Probierz w spotkaniu z Mołdawią pokładał spore nadzieje w Arkadiuszu Miliku. Napastnik Juventusu był jedynym piłkarzem, którego występ selekcjoner potwierdził już podczas przedmeczowej konferencji prasowej.
Milik nie pomógł kadrze i jest surowo krytykowany za swój występ. Tomaszewski nawołuje, by odstawić go od reprezentacji.
- Milik nie pasuje do tego składu. Probierz odpowiadał, że przecież miał dwie sytuacje i była czerwona kartka na nim. Tyle tylko, że wtedy graliśmy z trzecioligowym rywalem, a dzisiaj z drugoligowym. Trzeba zrezygnować z Milika, z całym szacunkiem. Ma sytuacje, ale nie potrafi ich wykorzystać. I tak jest od 10 lat. Trzeba podziękować za grę takim zawodnikom, bo podłamują zespół - wypalił Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem".
Były bramkarz ubolewa, że w meczu z Mołdawią nie mógł zagrać Robert Lewandowski. Jego zdaniem Polacy wygraliby, gdyby mógł zagrać napastnik Barcelony.
- Jakby on był, to jestem przekonany, że wygralibyśmy trójką, bo nawet jakby on nie strzelał, to by wyciągał tych obrońców - stwierdził Tomaszewski.