"Ta kandydatura nie jest poważna". Były kadrowicz nie chce Piszczka w sztabie kadry, wskazał swojego faworyta
Wiele wskazuje na to, że Łukasz Piszczek będzie jednym z asystentów Fernando Santosa w reprezentacji Polski. Fanem tej kandydatury nie jest Paweł Kryszałowicz. W rozmowie z "TVP Sport" przyznał, kto jego zdaniem powinien pracować z Portugalczykiem.
Nowy selekcjoner "Biało-Czerwonych" będzie miał w swoim sztabie kilku Polaków. Jak informowaliśmy jako pierwsi, asystentami Santosa mają zostać Łukasz Piszczek oraz Tomasz Kaczmarek. Obaj dostali propozycję pracy z kadrą.
Nie wszystkim te kandydatury przypadły jednak do gustu. Były reprezentant Polski, Paweł Kryszałowicz, uważa, że na nominację dla Piszczka jest zdecydowanie za wcześnie. Rozmawiał na ten temat z "TVP Sport".
- Łukasz Piszczek nie jest jeszcze trenerem. Nie ma przecież "papierów". Chcąc jeździć samochodem, trzeba mieć prawo jazdy. Żeby być szkoleniowcem, należy mieć licencję, a "Piszczu" na tę chwilę jej nie ma. Absolutnie nie mam nic przeciwko Łukaszowi, bo był doskonałym piłkarzem, który trenował pod okiem wielkich trenerów. Na pewno wiele się od nich nauczył - powiedział Kryszałowicz.
- Jest to osoba, która w przyszłości może być świetnym szkoleniowcem, ale dzisiaj jego kandydatura nie jest do końca poważna. Nie ma przecież uprawnień, dlatego nie popadajmy w skrajność. Niech najpierw zda egzamin i wówczas zostanie pełnoprawnym trenerem. Wtedy będzie można rozważać, czy powinien być asystentem nowego selekcjonera - dodał.
Były reprezentant Polski uważa, że również Tomasz Kaczmarek nie jest najlepszym kandydatem do pracy z Santosem. Twierdzi, iż zdecydowanie lepszym wyborem od byłego trenera Lechii byłby choćby Jacek Magiera.
- Udowodnił, że jest świetnym fachowcem, gdy pracował m.in. w Legii Warszawa. Jest to trener z wizją i mógłby być selekcjonerem za kilka lat. Zebrałby doświadczenie przy Santosie. Dlaczego by jemu nie zaproponować takiego stanowiska? Jest w zawodzie dłużej niż Kaczmarek. Są to dla mnie dziwne ruchy, ale na szczęście ja o nich nie decyduję - zakończył.