Szymon Żurkowski otrzymał szansę i ją wykorzystał. Dał dobry występ w Lidze Konferencji Europy

Szymon Żurkowski cieszy się ograniczonym zaufaniem ze strony sztabu szkoleniowego Fiorentiny. Obecny trener nie widzi Polaka w swoim zespole, co wpływa na liczbę wytępów.

W sprawie pomocnika próbował interweniować sam Czesław Michniewicz. Selekcjoner prosił o to, aby zawodnik grał częściej w związku ze zbliżającym się mundialem.

Apele te odniosły częściowy skutek. Szymon Żurkowski otrzymał wszak szansę w czwartkowym meczu "Violi".

Były piłkarz Górnika Zabrze wszedł w drugiej połowie pucharowego starcia z RFS Rygą. Zdołał zaprezentować się z co najmniej dobrej strony.

Uwagę zwracają przede wszystkim wygrane pojedynki. Na pięć prób Żurkowski wyszedł obronną ręką z każdego z nich.

Ostatecznie Fiorentina wygrała 3:0 czym przypieczętowała swój awans do fazy pucharowej Ligi Konferencji Europy. Pierwsze miejsce w grupie zajął Basaksehir.