Szymon Pawłowski: Ciągle brakuje mi centymetrów

Już ponad tysiąc minut na ligową bramkę czeka Szymon Pawłowski. Skrzydłowy Kolejorza nie trafił do siatki rywala od początku marca. - Ostatnio wciąż obijam poprzeczki i słupki - mówi piłkarz w rozmowie z oficjalną witryną poznańskiego Lecha.
Niewiele zabrakło. Kilka centymetrów. Gdybym trafił to mecz mógłby potoczyć się inaczej
- Pewnie mógłbym mieć z sześć goli więcej. Ciągle jednak brakuje centymetrów. Może w końcu uda mi się strzelić. Piłka może się nawet odbić od poprzeczki i wpaść w końcu do bramki