Szymon Marciniak wskazał kolejny wielki cel w karierze. Chce posędziować konkretny mecz

W ostatnich miesiącach Marciniak miał okazję sędziować wiele ważnych meczów. 18 grudnia ubiegłego roku był on arbitrem głównym podczas finału mistrzostw świata, w którym Argentyna pokonała Francję po serii rzutów karnych.

Marciniak zebrał mnóstwo pochwał za poziom prezentowany w starciu "Albicelestes" z "Trójkolorowymi". UEFA doceniła go później, desygnując do prowadzenia finału Ligi Mistrzów, w którym Manchester City wygrał 1:0 z Interem.

Teraz marzeniem arbitra jest występ na mistrzostwach Europy. Dwa lata temu nie mógł on posędziować meczów EURO z powodu problemów zdrowotnych. Polak liczy na możliwość udziału w finale nadchodzącego turnieju.

- Powolutku dobijamy do brzegu. Zdaje się, że wszystkie wielkie turnieje będę miał odhaczone. Oczywiście przyszły rok będzie bardzo ważny, bo będziemy mieć EURO 2024. Nie ukrywam, że ze swoim zespołem chcielibyśmy być w dobrej dyspozycji i kto wie? Może poprowadzić kolejny finał? - powiedział Szymon Marciniak na łamach "TVP Sport".

Teraz Polak przygotowuje się już do sędziowania na Klubowych Mistrzostwach Świata. 42-latek po raz pierwszy w karierze będzie pracował podczas tego turnieju.

- To krótki turniej, ale intensywny. Z pewnością wiele będzie się działo przez te kilkanaście dni, ale jak to ja... Jadę pełen optymizmu, bo ostatnie miesiące bardzo dobrze się układają. Czuję się naprawdę mocny, wiem, że jestem w dobrej formie. Widać to zresztą w meczach. Wszystko dobrze się układa - dodał Marciniak.

Klubowe Mistrzostwa Świata rozpoczną się 12 grudnia. W rozgrywkach wezmą udział m.in. Manchester City, który wygrał Ligę Mistrzów, czy Urawa Red Diamons prowadzona przez Macieja Skorżę.