Szymański i spółka zatrzymali Manchester United. Mourinho wyleciał z czerwoną kartką [WIDEO]

Na pierwszego gola nie trzeba było długo czekać. Już w 15. minucie "Czerwone Diabły" wyszły na prowadzenie. Joshua Zirkzee przytomnie zgrał piłkę do Eriksena, a Duńczyk pewnym strzałem pokonał Livakovicia.

Później szansę na podwyższenie wyniku miał Marcus Rashford. Anglikowi do gola zabrakło naprawdę niewiele, bo trafił jedynie w słupek. Potem do głosu doszło Fenerbahce.

Sebastian Szymański mógł mieć nawet dwie asysty, ale nieskutecznością raził Dusan Tadić. Najpierw piłkę z linii bramkowej wybił Ugarte, a potem dwoma fenomenalnymi paradami popisał się Andre Onana.

W drugiej części spotkania Fenerbahce nie odpuszczało i w 49. minucie doprowadziło do wyrównania. Sposób na Onanę znalazł En-Nesyri.

Momentami w Stambule było bardzo gorąco. Przekonał się o tym Jose Mourinho, który został wyrzucony na trybuny przez arbitra w 58. minucie.

O ogromnym pechu mógł mówić Anthony. Brazylijczyk pojawił się na boisku w 73. minucie, a kwadrans później poprosił o zmianę z powodu kontuzji.

Żadna z drużyn nie była już natomiast w stanie zdobyć bramki na wagę zwycięstwa. Mecz zakończył się wynikiem 1:1, a dla "Czerwonych Diabłów" był to trzeci remis w tej edycji Ligi Europy.