Szwedzi wybrali nowego selekcjonera! Zerwali z wieloletnią tradycją

Szwedzi mają za sobą fatalny rok. Nie dość, że spadli z Dywizji B Ligi Narodów, to jeszcze nie zagrają na Euro 2024. Za fatalne wyniki posadą zapłacił selekcjoner Janne Andersson.

Od dłuższego czasu trwały poszukiwania jego następcy. W szerokim gronie kandydatów wymieniano też Jensa Gustafssona z Pogoni Szczecin.

Ostatecznie Szwedzi zdecydowali się na inne rozwiązanie. Ich nowym selekcjonerem zostanie Jon Dahl Tomasson. Duńczyk zrobił już pierwszy krok do objęcia nowej pracy - osiągnął porozumienie w sprawie rozwiązania swojego kontraktu z Blackburn Rovers.

47-latek w przeszłości był klasowym napastnikiem. Grał m.in. w Feyenordzie i Milanie. Dla reprezentacji swojego kraju rozegrał 112 meczów i strzelił 52 gole.

Po zakończeniu piłkarskiej kariery Tomasson próbował sił jako trener. Poza Blackburn samodzielnie prowadził m.in. Malmo i Rodę Kerkrade. Był też w sztabie szkoleniowym reprezentacji Danii.

Wybór Tomassona to historyczna decyzja dla szwedzkiego futbolu. Przez wiele lat kadrę prowadził rodzimy szkoleniowiec. Ostatnim obcokrajowcem, który w praktyce pełnił funkcję trenera reprezentacji, był Anglik George Raynor na początku lat 60-tych XX wieku.